Znając wartość brytyjskich miniseriali kryminalnych liczyłem na coś dobrego, a otrzymałem kretyńską opowieść o zwolennikach i przeciwnikach aborcji. Ci, którzy bronią nienarodzonego życia - zabijają, ci którzy mają bronić prawa chełpią się zabijaniem...Miało być zapewne poprawnie politycznie, a wyszła papka...