"Tears of the Kingdom" rozgrywa się kilka lat po "Breath of the Wild", na końcu linii czasowej Zeldy w królestwie Hyrule. Link i Zelda wyruszają, by zbadać jaskinię pod Zamkiem Hyrule, z której wydobywa się mrok, trująca substancja, powodująca chorobę ludzi. Tam znajdują mural przedstawiający powstanie Hyrule i kolejny konflikt znany jako
Umiejętności bohatera w tej odsłonie są zbyt potężne. Tak bardzo, że psują rozgrywkę. Twórcy starając się jak najbardziej urozmaicić zabawę w piaskownicy w otwartym świecie, w pewnym momencie chyba przekroczyli granicę. Eksploracja, walki, zagadki nie stanowią prawie żadnego wyzwania - satysfakcja płynąca z ich...