i wzruszeń (sniper Wolf) że obdzielił bym nimi kilkanaście gier,jest to jeden z tych tytułów który po pierwszym przejściu siedzi kilka godzin a nawet dni we łbie (przynajmniej ja tak miałem), pierwsza część Metal Gear Solid z szaraka to po prostu niesamowite przeżycie tą grę chłonie się całym sobą absolutna czołówka w moim top 10 gier wszechczasów 2 miejsce zajmuje oczywiście Metal Gear Solid: Snake Eater.Niestety dzisiaj już nie tworzy się gier z sercem,pasją i tym czymś co było w tym tytule pozostaje nostalgia za starymi czasami.
Muszę jeszcze skrobnąć parę słów o esencji tego tytułu czyli o bosach którzy są jednymi z najlepszych w grach ever (świetny design) po prostu czuć że są to ludzie z krwi i kości ich charyzma po prostu bije z ekranu (głównie dzięki idealnie dobranym aktorom podkładającym głosy) a początek wejścia każdego z nich przyprawia o ciary na plecach,walki z każdym z nich to wielkie emocje i wypieki na twarzy każda odbywająca się w charakterystycznej i diabelnie klimatycznej miejscówie,pierwszy przykład z brzegu to starcie ze Sniper Wolf coś wspaniałego muszę przyznać że pod koniec tej potyczki uroniłem łzę,walka z cyborgiem ninjom też poezja,Psycho Mantizem,Vulcanem Ravenem w wielkiej hali chowając się w labiryncie kontenerów przed jego potężnym gutlin gunem oj długo by wymieniać. Na osobny komentarz zasługują też cut scenki którymi gra jest wyładowana i które trwają nawet do kilkunastu minut co nie jest absolutnie żadną wadą gdyż są tak naładowane emocjami klimatem i dynamiką że szczena opada a ich reżyseria to po prostu miód dzięki nim jeszcze bardziej stapiasz się z tym dziełem i masz wrażenie uczestnictwa w wysokobudżetowym Hollywoodzkim filmie a nie granie w grę.
Swego czasu posiadając Playstation (notabene kupione w 1997r. za naprawdę sporą kaskę) przeszedłem tę grę przynajmniej ze 4 razy,jest to tytuł ponadczasowy i muszę go sobie w końcu znowu odświeżyć a nie grałem na nim już z 15 latek będzie a pamiętam to jak dzisiaj i samo to powinno wystarczyć za dostateczną rekomendację.
A ja przechodziłem w 2014 r i też uważam to za jedną z najlepszych gier w historii :) Jak już ogarnąłem archaiczną grafikę i mechanikę to wsiąkłem na całego w tą fabułę . 17 lat i nadal ta gra ma moc .Niesamowite
Kiedy pierwszy raz grałem w to w 1999 roku byłem w szoku w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Żadna inna gra nie wywarła na mnie takiego wrażenia, no może poza FFVII ale to inny gatunek. Do tej pory wracałem do gry 4 razy. Ta muzyka, ten klimat, fabuła... to działa lepiej niż narkotyk :)